PASTERKA: Jak co roku a jednak inaczej

Paweł Balicki

Wielu wiernych, wielu z nas nie wyobraża sobie Bożego Narodzenia bez uczestnictwa w Mszy świętej pasterskiej o godzinie 24. Tak dzieje się i w naszej pięknej świątyni parafialnej. Wielu z nas kieruje swoje kroki właśnie do kościoła, by usłyszeć radosną nowinę: „narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan!”.

 

Warto zauważyć, że w tym roku w świątecznym wystroju naszej świątyni dość znacznej zmianie uległo kilka elementów. A wszystko to za sprawą naszych ministrantów i lektorów, którzy wykonali sporą pracę pod czujnym okiem księdza wikariusza Marcina Winkela. Mianowicie powstała nowa szopka, w kształcie betlejemskiej groty, choinki udekorowano nowymi lampkami, ozdobami - aniołkami i bombkami. Powstała iluminacja świetlna, która zdobi chór, a także przyczepiono łańcuchy do kinkietów. Jednym słowem: naszej świątyni nadano nowy blask.

Na wstępie Eucharystii ksiądz proboszcz Kazimierz Kuczma uroczyście pobłogosławił nową szopkę, następnie harcerze związani z naszą parafią wnieśli w procesji światełko betlejemskie, które ks. Wojciech Muchyński umieścił na ołtarzu. Mszę świętą sprawowali wszyscy kapłani posługujący w naszej parafii, a więc wspomniani już ks. Proboszcz, ks. Wojciech, ks. Marcin, oraz ks. Prałat Władysław Kierzek. Ponadto w Mszy świętej udział wzięły siostry urszulanki Serca Jezusa Konającego s. Bogusława Burwan i s. Janina Białobłocka, oraz nasz kleryk Paweł.

Godnym odnotowania jest fakt, podczas Mszy świętej ks. Marcin wykonał śpiew Kyrie eleison – Panie zmiłuj się nad nami zaczerpnięty z chorału gregoriańskiego, najstarszego i chyba najpiękniejszego śpiewu Kościoła. W czasie homilii ów kapłan, rodem z Chodzieży śpiewająco (z czego jest wśród nas już znany) przestawił, że nie było miejsca w gospodzie, w Betlejem, dlatego Jezus narodził się w ubogim żłobie. „Jak to możliwe, że Ten, który ma być Mesjaszem, ma zbawić cały świat, ma wielką misję do spełnienia, rodzi się po prostu w ubogiej grocie, a tak naprawdę w chlewie? Czy dziś w XXI wieku jest to możliwe? Nie, dziś nawet nie mając ubezpieczenia, kobieta może urodzić w naszym szpitalu powiatowym.”- pytał na co dzień kapelan szpitala – „Dlaczego wigilia świąt Bożego Narodzenia to czas, że gdy włączymy telewizor na każdym kanale ujrzymy śpiew kolęd w kościele, dyskusje o Bogu, obdarowywaniu? Dlaczego w wigilijny wieczór chwytam za telefon i wybieram numer do człowieka, z którym przez cały rok nie rozmawiałem? Odpowiedzią jest Jezus, to On łączy wszystkich i wszystko na ziemi. On jest Dawcą pokoju. Bóg wchodzi w ludzkie ciało naznaczone ograniczonością, byśmy Go mieli w sobie. To On sprawia, że potrafimy kogoś obdarować prezentami, jesteśmy życzliwi, mili dla siebie. To właśnie Jezus może sprawić w naszych sercach, że zachowamy taką postawę na co dzień”- zaznaczył na koniec homilista.

Za udział w tej Eucharystii serdecznie dziękujemy licznie zgromadzonym parafianom i gościom, życząc wszystkim otwartości wobec drugiego człowieka, radości, pokoju, miłości i wielu łask Bożych, płynących z betlejemskiej stajenki.

 

fot. Jakub Zalewski

licznik odwiedzin strony